"Zaakceptować coś co było, jest a przede wszystkim, co będzie i prawdopodobnie nie zniknie z kart życiorysu - być może to da pokój w sercu, może przyniesie łzy, może dzięki tej świadomości człowiek spojrzy z realnością na to, co ma, co jest mu dane. A wszystko po to aby w tej realności uczył się życia zgodnie tym, co sprawi, że choć odrobinę nabierze dystansu do siebie i świata a przez to będzie podejmował kolejne walki świadome swojego ja, swoich słabości i granic możliwości ".A. Chudzik
"Inni ludzie nie potrzebują naprawy. Nie powinniśmy ich reperować ale kochać. To odniesie o wiele lepszy skutek bo naprawimy również własne wnętrze. Życie sprawia że nasi małżonkowie, bliscy i wszyscy którzy nas otaczają wywołują w nas uczucia, których nie chcemy w sobie widzieć. Odpychamy je przypisujemy innym. Ale choćbyśmy nie wiadomo jak się upierali one i tak do nas wracają. Kiedy mówimy on sprawia, że czuję albo on doprowadza mnie do .. chcemy tak naprawdę powiedzieć on przypomina mi o uczuciu, którego nie chcę i którego usiłuję się pozbyć " fragm. książki "Kłamstwa, którymi żyjemy"
Każdy z nas ma swoje buty, w których przeszedł wiele kilometrów swojego życia. Nikt bowiem nie wie ile kosztowało nas wędrowanie w nich. Ile emocji, uczuć, upadków czy też uniesień albo wspomnień one kryją. Ile obtartych ran pojawiło się na naszych nogach i ile piękna w nich zobaczyliśmy. Ile osób one spotkały i ile pożegnały. To są nasze i tylko do nas dopasowane poprzez wybory szlaków i dróg buty. To one kształtowały nasze postoje, nasze stacje drogi, jak również czas kiedy się wyruszało dalej. A. Chudzik
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz